11 czerwca 2012
Nowy Zahir
Czy ja zwariowałam?
Nie, to tylko sufit spadł na podłogę
Gdy obijałam się prawostronnie
A nogi uleciały na podłogę
Czy jestem normalna?
Ja tak, to oni wpadli w obłęd
Nakładając mi czarny kaftan
Nie ściągając starej bieli z mych piersi
Czy wyzdrowieje?
A czy zachorowałam?
To ściany płaczu niewoliły moją twarz
Oddając hołd wodospadowi łez
Gdzie się znajduję?
W kostce rubika układanej przez los
Dlatego nie ma tu okien i drzwi
A ja się turlam na kolorowo
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta