27 czerwca 2012
nie wiem czy to proza, ale...
... podobno cudzysłowowi artyści wychodzą z szuflad. i kurwa dobrze im tak, pomyślałem. niech wychodzą. po co tam siedzieć i myśleć i pisać dyrdymały, o tym jak im źle i jak ich to wszystko gryzie, niech piszą. muszą, to piszą. i tak fora internetowe zdecudują, że to chłam. takie to życie pisarzyny jest i basta. chyba Wojaczek ( celowo z wielkiej litery) pisał, że szuflada jest jak trumna. wyjdzie taki i pokaże tą swoją znerwicowaną mordę, bo każdy jest na swój sposób znerwicowany, nawet jak mówi, że znerwicowany nie jest, to jest i finito.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta