12 kwietnia 2012
nie rozlałam
Mocne uściski przy nadgarstkach, obejmujesz mnie dziś jak nigdy wcześniej, chyba mocno kochasz... Cisza, dlaczego sufit do mnie tupie, przecież mieszkamy na ostatnim piętrze i co ja do cholery robię w wannie?
Pamiętasz jak zakładałam szpilki? Czerwone jak ferrari, czemu mnie nie unosiły? I te koronkowe majtki, chyba byłyby ładniejsze gdybyś ich nie oglądał.
Dlaczego tak ściskasz moje nadgarstki?! Dobrze już, dobrze, tylko tak nie patrz.
Jak tu zielono, mamo mamo! Niosę dwa kotki pod pachami, dałam radę i byłam w sklepie, sama. Wylałam trochę mleka, bo tata nie naprawił progu, tego co się na nim rozpłakujesz. Mamo... Do kawy Ci wystarczy, przecież tatuś pije to gorzkie z pianą, zapomniałam jak się nazywa, czasem daje mi spróbować.
Mamo? Czy dzisiaj też się umalujemy? Tak na żarty, jak mówiłaś, żeby babcia nie widziała jaką masz kolorową buzię.
Tatusiu, nie lubię fioletu.
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya