12 april 2012

nie rozlałam

Mocne uściski przy nadgarstkach, obejmujesz mnie dziś jak nigdy wcześniej, chyba mocno kochasz... Cisza, dlaczego sufit do mnie tupie, przecież mieszkamy na ostatnim piętrze i co ja do cholery robię w wannie?
Pamiętasz jak zakładałam szpilki? Czerwone jak ferrari, czemu mnie nie unosiły? I te koronkowe majtki, chyba byłyby ładniejsze gdybyś ich nie oglądał.
Dlaczego tak ściskasz moje nadgarstki?! Dobrze już, dobrze, tylko tak nie patrz.
Jak tu zielono, mamo mamo! Niosę dwa kotki pod pachami, dałam radę i byłam w sklepie, sama. Wylałam trochę mleka, bo tata nie naprawił progu, tego co się na nim rozpłakujesz. Mamo... Do kawy Ci wystarczy, przecież tatuś pije to gorzkie z pianą, zapomniałam jak się nazywa, czasem daje mi spróbować.

Mamo? Czy dzisiaj też się umalujemy? Tak na żarty, jak mówiłaś, żeby babcia nie widziała jaką masz kolorową buzię.

Tatusiu, nie lubię fioletu.


number of comments: 9 | rating: 13 |  more 

...,  

wstrząsające ... przemoc w rodzinie - w skrócie , nie będę się rozpisywać...

report |

Monika Joanna,  

Przemoc boli, znam to... Nawet o tym pisałam kiedyś wiersz...

report |

sisey,  

Czy ktoś mi napisze tekst o sytuacji odwrotnej, gdy kobieta bije? Wiem, że trudne. Wiem , jak rzadko o tym mowa, Który mężczyzna chciałby tym się chwalić? Jakie jednak pole do rozważań nad portretem psychologicznym ofiary. Łatwo napisać: "tata bije" - obrazek utrwalony przez tysiące njusów, ale tak głębiej sięgnąć, coś o powodach? Byłoby znacznie ciekawej. I nie mówię tu jak zwykły gap. Pozdrawiam.

report |

Patrycja,  

Masz zupełną rację Sisey. Wydaje mi się, że problem leży u podstaw, trudno jest sięgać głębiej, próbując dać upust ...hmmm sama nie wiem czemu, żalowi, niechęci, bla bla, można tak o tym w nieskończoność...może próba napisania tzw czegokolwiek o tym co gdzieś tam w nas, sprawia, że otwieramy się na potem, następny raz być może będzie właśnie o powodach...

report |

sisey,  

To ja zaczekam.

report |

Bazyliszek,  

nie wiem co powiedziec, no nie wiem, tylko Patrycjo sciskam Ciebie internetowo:))))

report |

Jaro,  

Niby niczego nowego się nie dowiedziałem,ale styl w jakim to jest napisane, a o czym nikt nie wspomniał, jest wymiatający:) Bardzo mi się spodobało Patrycjo:) Bardzo:)

report |

Jaro,  

mam tylko nadzieję,że to nie o sobie samej. Pozdrawiam

report |



other prose: świecił, nie rozlałam,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1