3 marca 2012
czekanie
Kiedyś kochałem
później lubiałem
jednak wciąż czekałem
na co? pytanie trudne
wiesz, to że ktoś nie kocha
nie znaczy że mu nie zależy
więc skoro mu wciąż zalezy daje czas
i znów pytanie na co?
na lepsze dni, wie że mogło być pięknie
lecz gdy czeka sie tygodnie miesiące lata
ktoś ci wreszcie wyrwie to szkło z nogi
zwane nadzieją, zaboli bardziej niż
stawianie na nim kroków, ale za to gdy się
zagoi,
odzyskasz chęć zycia, i znów uwierzysz
w to że życie ma sens, ma piękne chwile,
ulotne jak sekundy, ale za to to dla nich
warto jest zawsze żyć ;)
PS. ciężko to nazwać wierszem ale cóż :) zawsze coś
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek