21 czerwca 2013
wyciek
odjechać chcę ostatnim nocnym pociągiem spóźnionym
słuchając molowych akordów i stukotu kół
zerkając za siebie raz czy dwa
pospiesznie i niesłono
dwie łzy niedoszłe
przemyśleć
odjechać chcę ostatnim nocnym pociągiem spóźnionym
zamknąć za sobą drzwi historie pułapki słowa
ostatnie mosty niedokończone
na pastwę świata
przed wieprze
rzucić
odjechać chcę ostatnim nocnym pociągiem spóźnionym
jako ostatni okiem opatrzności cudem ocalony
zdążyć przed uruchomieniem
silnika sądu
apokalipsy
uciec
odjechać chcę ostatnim nocnym pociągiem spóźnionym;
i nim przyjdzie nocy kres
odjadę.
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek