2 lipca 2010
Przeciągnięte
rzęsa składa się z rzęsą
jak w modlitwie
ręce przyrosły
do skroni
na rusztowaniu
trzymają wytrwałość
z zapartym tchem biegnie
na miejsce
w kącie
przyczajona dojada resztki
czasu
lipowego stołu
zapamiętane
półprzymknięte powieki
sączy się
promień
do jedynej źrenicy
strzegę
ruchoma klatka
szczelnie
dniem poruszana
i nocą
przyjdą zamykać ogrody
we śnie
łatwiej skubać rąbek fartucha
28 lipca 2025
Jaga
28 lipca 2025
wiesiek
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
absynt
28 lipca 2025
Łukasz Radwaniak
27 lipca 2025
wiesiek
27 lipca 2025
sam53