2 july 2010
Przeciągnięte
rzęsa składa się z rzęsą
jak w modlitwie
ręce przyrosły
do skroni
na rusztowaniu
trzymają wytrwałość
z zapartym tchem biegnie
na miejsce
w kącie
przyczajona dojada resztki
czasu
lipowego stołu
zapamiętane
półprzymknięte powieki
sączy się
promień
do jedynej źrenicy
strzegę
ruchoma klatka
szczelnie
dniem poruszana
i nocą
przyjdą zamykać ogrody
we śnie
łatwiej skubać rąbek fartucha
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
1901wiesiek
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
1801wiesiek
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek
16 january 2025
16.01wiesiek
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga