21 lipca 2011
otwieraj - powietrze - odgryzaj kęs za kęsem degustacja trwa
słynna piąta pięć budzi bez wahania
nogi same spadają z powiekami
mrugam nóżką kiwam paluszkiem
zapach porannej dodaje animuszu
skaczę jak koza z nosem w chmurach
myślę o bzdurach trochę o tobie
w sobie noszę ciekawość
na drugą stronę dnia ciągnę
dalej
w nocy będę się stroszyć
nie zapomnij zagrać ze mną
na cztery ręce malowany obraz
iskrzy jak droga spadającej gwiazdy
lot zapewne nieostatni
błysk w oku
8 października 2025
Jaga
7 października 2025
sam53
7 października 2025
wiesiek
7 października 2025
sam53
7 października 2025
Belamonte/Senograsta
6 października 2025
wiesiek
6 października 2025
Yaro
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53
6 października 2025
sam53