3 sierpnia 2010
Czerwone i piekielnie gorąco
zawiesili mi tu anioła
niegłupi
nawet z sensem
gadał
przez chwilę
pozwolił przymierzyć nimb
do twarzy mi
raczej w czerwieni i czerni
taki meksyk
przynoszę
krwawe lakiery
szminką maluję mu usta
nie będzie już taki
zblazowany
tu wisiał
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek