4 grudnia 2011
Loteria
zła kobieta
wchodzi bez pukania
prosto do salonu
usiądzie w fotelu
rozchyli uda
zmruży oczy
bez słów
uśmiechem
powie
do nogi
przybiegniesz
bez ociągania
zrobisz stójkę
zaaportujesz uczucia
wycałujesz stopy
strzelisz minetę
sam sobie
nałożysz koronę
ogłosisz królem
wygłosisz orędzie
spętany stułą
otworzysz oczy
zwiedzając zoo
zobacz kochanie
mam ręce goryla
spojrzy na ciebie
i powie
wyprostuj się
kurwa
jak ty wyglądasz
młodzież
szaleje ze śmiechu
popatrz
jaka fajna dupa
widziałeś jej chłopa
daj spokój
to jakiś odpad
na pewno
ma dopalacza
ten ledwo żyje
z takimi szkłami
nie trafi w dziuplę
niedojad
dostaniesz zawału
skręcisz wylewem
jakoś dożyjesz
lub dostaniesz kopa
tylko nie kręć głową
masz jeszcze rentę
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga