12 lutego 2012
12 lutego 2012, niedziela ( Eulalii )
z jakiejś prozaicznej zapewne przyczyny
obudziłeś się o czwartej nad ranem
moja ty Eulalio
nauczyłam się już niczemu nie dziwić
dla mnie codzienne są twoje imieniny
scenicznym szeptem załatwiłeś nas
jak zwykle na cacy
i na dzień dobry
jak każdy
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek