26 listopada 2011
Job
wznosiłam modły żarliwie
z pokorą i radością
bez próśb bez żebrania
ciało twoje
krew twoja
nie zaniedbywałam pokuty
pełna nadziei
czułam się oblubienicą
gotowa na każdą próbę
no i zesłałeś mi
świąd świąd świąd
cholerny pierdolony świąd
jak jakiejś kurwie
29 września 2024
Śnię, że jesteś ze mnąMarek Gajowniczek
28 września 2024
tak trudno się zapomniećsam53
28 września 2024
Noc po ciężkim dniuMarek Gajowniczek
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek