26 november 2011
Job
wznosiłam modły żarliwie
z pokorą i radością
bez próśb bez żebrania
ciało twoje
krew twoja
nie zaniedbywałam pokuty
pełna nadziei
czułam się oblubienicą
gotowa na każdą próbę
no i zesłałeś mi
świąd świąd świąd
cholerny pierdolony świąd
jak jakiejś kurwie
17 january 2025
Na huśtawceJaga
17 january 2025
1701wiesiek
16 january 2025
16.01wiesiek
15 january 2025
0032absynt
15 january 2025
"Za dzikiej róży zapachemJaga
14 january 2025
Ja jeszcze kiedyś do ciebieEva T.
13 january 2025
1301wiesiek
13 january 2025
zimowy deserjeśli tylko
12 january 2025
1201wiesiek
11 january 2025
11,01wiesiek