7 stycznia 2012
trzy kropki
nie mam erupcji wulkanu
pala wbitego w krzyk rozkoszy
uciekam niedaleko ot splunięcie lamy
zakończone luźno zwisającą wargą
rozdziawionym pyskiem
sens jest wyjątkowo blisko
oddzielony czkawką boga
mogę wykrztusić parę zdań
splunąć myślą pozbawioną bezznaczeń
nie jestem poetą
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch