19 stycznia 2012
czy flaczki mogą być liryczne
Gdyby można było podać wiersz
jak wykwintne danie - czy chcieliby go
zjeść ci, którym czytanie przychodzi
tak łatwo jakby wedlowską pomadką
ktoś ich częstował, czy przełykaliby
gładko nieświeże serdelki, czy wzruszyłyby ich
rozgotowane brukselki - a przypalone
z czułością kotlety, podobnie jak mdławe wety
- czy smakowaliby z widoczną przyjemnością?
Czy w zadławieniu ością lub niestrawności
po sosie znaleźliby inspirację do rozważań
o losie? Łatwiej być dziś poetą niż przeciętnym
kucharzem, otruty nie oskarży, cech nie ukarze,
byle się z serca chciało, byle się duszą pisało,
a będzie szło jak schabowe, będzie się podobało.
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele