nick-t, 18 grudnia 2011
Teodor do późna w nocy czytał 'Miłość w czasach zarazy', po raz piąty już chyba. Wróżbita Maciej ziewał leniwie na wizji, a on wciąż czytał, ryzykując somnambuliczną egzystencją dnia następnego.
Teodor lubi pierwsze zdanie powieści, to o zapachu gorzkich migdałów. Chociaż (... więcej)
nick-t, 16 października 2011
Teodor chorował..., od jakichś kilkunastu lat. Objawy nie były dla Teodora
szczególnie dokuczliwe, ot, konieczność posłuchania czasem Kofty,
obejrzenia "Nieba nad Berlinem", przeczytania książki, której autorem
nie był Krzysio Ibisz.
Objawy nasilały się okresowo, zgodnie (... więcej)
nick-t, 11 października 2011
Teodor kroczył ulicą w Szaropaździernikowej saliwacji nieba,
z głową dumnie uniesioną jak Lenin na starej monochromatycznej kopii plakatu.
Kroczył..., duże słowo- pokraczał raczej. Pokraczał i pokraczał, deptając kałuże i swoje w nich odbicie - jak nakazywały mu reguły grafomańskiej (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw