27 stycznia 2012
Dziwna scena
Dziwna scena jak w lustrze odbite,
Odbicie….
Obraz inny – obca to twarz,
I łzy jakby bledsze od szkła…
Cisza…
Obraz ten bez barw, kolorów pustynia…
Moja to twarz lecz w chwili,
Chwili, która przeminęła
Spokojne, głową walę w lustro….
Szkło uzmysławia, że wbite inaczej..
Się w sobie odczuwa…
Ten nowy ból, boli ale cieleśnie…
Światłem stał się dla bladej postury,
W lustrze odbitej…
Ból co dławi inny ból jak morfina
Dla cierpiącego…
Im dłużej boli tym dawka… większa…
Ból, poczuj ból by bólu nie czuć już …
Więcej….
3 lipca 2025
Trepifajksel
3 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
3 lipca 2025
sam53
3 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
3 lipca 2025
Arsis
2 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
2 lipca 2025
wiesiek
2 lipca 2025
ajw
1 lipca 2025
wiesiek
1 lipca 2025
Belamonte/Senograsta