16 listopada 2011
pod ścianą
zgniłeś. dwa razy dwa.
moje czarne serce fermentuje w kałamarzu
kolejnego poety. cień
przy alei lubomirskich.
to był ten bieg jeden z najważniejszych w umieraniu
i spowiedź nierówna jak cegły
liczyłeś dwa razy dwa. potem
szybko
osuwali się z nóg jak szmaciane marionetki
dwa razy dwa. ściana ma kolor krzyku
krat nie wyłamanych tej szczęśliwej nocy
requiem na skrzydłach odlatujących ptaków.
nagie gałęzie.
16.11.2011r., Rz.
21 lipca 2025
ajw
21 lipca 2025
ajw
21 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
Yaro
20 lipca 2025
Yaro
19 lipca 2025
wiesiek
19 lipca 2025
violetta
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
19 lipca 2025
ajw