25 października 2011
na zewnątrz
wypuść ten sen na wolność
mydła się kończą wraz z historią
ona nie potrafi wybaczać
jeśli kieszenie pełne niedomytych rąk
odchodzili parami drugoplanowi
to już zasada że cisza najmocniej zasycha w gardłach
niemy krzyk rozpuszczony głodem i bólem
zimnymi nocami przymocowanymi do drutów
kolejne ogniska w tle
oprócz dymu
feniksy istnieją tylko w bajkach
15.05.2010r., Rz.
24 stycznia 2025
Klaudiaajw
24 stycznia 2025
Relaksajw
24 stycznia 2025
przypływy i odpływyajw
24 stycznia 2025
sznurówkaBezka
24 stycznia 2025
MementoMisiek
24 stycznia 2025
Skowyt na okoliczność językaMarek Jastrząb
23 stycznia 2025
autobiografiaAS
23 stycznia 2025
Świat na pięcioliniBezka
23 stycznia 2025
Jowitaajw
23 stycznia 2025
2301wiesiek