19 sierpnia 2013
Rozbłysk zaćmionej orbity
głód snu niecierpliwie
w noc brwi ołowianych
dźwiga w łzach pragnienia
wyparte w powiekach
z mrocznych wypasów
para rzęs rozwianych
strąca zuchwale
na stos pot nadziei
wielością spojrzeń
pomarszczone oczy
jak ciche chmury
nad mgieł rozmarzone
wschodzą przelewem
spod kotwicznych źrenic
w wezbraniu ognisk
ockniętych z nicości.
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta