14 października 2011

[u ptaków...]

u ptaków
nieszczęście trwa  tylko chwilę
 
wypuszczone na wolność
natychmiast śpiewają
dziękując Bogu
za szczęśliwy czas
 
nie rozpamiętują
nie rozpaczają
 
cieszą się
mogą rozwinąć skrzydła
 
nie znają pojęcia rozpaczy


©2011 C E  Małgorzata Krupińska-Nowicka


liczba komentarzy: 34 | punkty: 22 |  więcej 

Bazyliszek,  

no wlasnie moga rozwinac skrzydla...a my:)))

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Szybka jesteś, An... Dziękuję! Wrzuciłam to przed chwilą i nie sądziłam, że ktokolwiek to zauważy...:)))

zgłoś |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Często wchodzę na Stronę Główną bo tak dużo tu nas że się gubię - hihi:) Pozdrawiam ptasio:)

zgłoś |

Slawrys,  

pewnie temu zawsze ludzie marzyli o lataniu.....a tę wolność sami sobie odbierają..........pozazdrościć Głuptakom

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Sorki Bazyliszku, nie zauważyłam Ciebie. Dzięki za zajrzenie i za komentarz. My niestety za często rozpamiętujemy trudne chwile...

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Najwyraźniej pamięć nam nie służy:))) . Dzięki slawrys! Ja też tu wciąż się plączę, plączę...

zgłoś |

Jarosław Jabrzemski,  

Może Akwinata przyklasnąłby tej bzdurce.

zgłoś |

Konrad Redus,  

nie rozumiem dlaczego tak chętnie i łatwo przypisuje się zwierzętom ludzkie uczucia? ptaki nie mają dylematu moralnego, dla nich wszystko jest normalne

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Konradzie, nie przypisywałam ptakom ludzkich uczuć. Podkreśliłam inność ich psychiki. Czasem chciałabym być takim ptakiem. Nie pamiętać.

zgłoś |

Konrad Redus,  

a jednak one zachowują się jak ludzie

zgłoś |

Natali,  

bywa,że w klatce łkają tęsknie, jakby chciały poluzować ograniczenia :))

zgłoś |

Konrad Redus,  

to normalny odruch, by uciec z klatki, ale tylko człowiek dorabia do tego ideologie

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Jakoś trzeba oswoić się z tym światem.

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Natali, ptaki nie lubią być zamknięte... My też, prawda? Choćby to były złote kraty...

zgłoś |

Konrad Redus,  

i dlatego trzeba na siłę robić z siebie ofiarę? dostaliśmy świat we władanie, lecz władajmy nim mądrze, to trochę mniej pierdołowate

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Władajmy, władajmy... Gorzej, gdy ktoś zawładnąć che nami...

zgłoś |

Stefanowicz,  

Biedne ptaszki, nie znają pojęcia rozpaczy...

zgłoś |

Miladora,  

A czy wiadomo na dobrą sprawę, co naprawdę czują ptaki? ;) Ten wiersz wydaje mi się zbytnim uproszczeniem. I jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, żeby ptaki dziękowały Bogu. ;) Nie gniewaj się, Małgosiu, ale nie przemawia to do mnie. :(

zgłoś |

ike,  

"trwa tylko chwilę"--> trwa chwilę ? nie potrzebnie chyba ograniczasz?; znają to pojęcie, tylko nie płaczą; czy widziałaś ptaka broniącego dnia? widziałaś synogarlicę po utracie partnera ? /// hey

zgłoś |

Natali,  

widziałam papugę po stracie opiekuna :)

zgłoś |

Ania Ostrowska,  

witaj, Małgosiu, mnie się wydaje, że wiersz byłby ciekawszy po usunięciu ostatniego wersu "nie znają pojęcia rozpaczy", bo po pierwsze, jest to swego rodzaju nadużycie (co słusznie zauważa wyżej wiese), a po drugie, ta sama treść jest już zawarta we wcześniejszych słowach "nie rozpamiętują /nie rozpaczają". Pozdrawiam serdecznie ")

zgłoś |

issa,  

"u ptaków / nieszczęście trwa tylko chwilę". Wiesz, miewam jednak wrażenie, że u ssaków też nie dłużej. "W życiu piękne są tylko chwileeeeee..." ;d http://www.youtube.com/watch?v=y5c4H4oNZ0s dobrego

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Widzę, że wywołała się mała burza... Dziękuję wszystkim i tym, co chcieli mnie pogrążyć, i tym spieszącym na ratunek:)))

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Izo, na szczęście nie mam takiego ptaka na sumieniu, bo nie jeżdżę samochodem. Może te ptaki są zdezorientowane, widzą jakąś przestrzeń w szybie samochodu? Albo są po prostu chore? Sami mieliśmy kiedyś przez parę dni gołębia, który nie tylko nie bał się ludzi, ale wręcz deptał za moim synem... Ten gołąb był chory, zdechł.

zgłoś |

bosonoga,  

Pokusiłabym się o skrócenie... Pomyśl, proszę... dwa razy: rozpaczają i rozpaczy. Ale generalnie: podoba się, bo akceptuję przesłanie tego wiersza. Pozdrawiam Małgosię :-)

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Coś z tym zrobię zapewne, muszę jeszcze chwilę pomyśleć. Powtórzyłam to celowo, chciałam zaakcentować, by zaczarować trochę przytłaczającą rzeczywistość, nie poddawać się rozpaczy. Dzięki, bosonoga!

zgłoś |

adam /przełojcan/ wostal,  

proste i malownicze, zapewne to jesienna refleksja:)

zgłoś |

krsto,  

piękne-- czyli my jak te ptaki-- śpiewamy bo chcemy być wolni--- piszemy żeby nie zaznać pojęcia rozpaczy

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Krsto, cieszę się, że wiersz Ci się podoba. Dla mnie pisanie rzeczywiście bywa taką ucieczką od rozpaczy.

zgłoś |

budleja,  

podoba mi się bardzo Twoje pisanie, przeczytałam wszystkie, jest głębia w Twoich wierszach

zgłoś |

Emma B.,  

Bardzo ciekawa obserwacja, czy prawdziwa, tylko ptak nam powie a raczej wyśpiewa. W tym kontekście afirmacja w ostatniej linijce budzi wątpliwość.

zgłoś |

Leszek Lisiecki,  

Podpiąłem coś od siebie zamiast komentarza ale... bardzo - zresztą jak wszystkie pozostałe :)

zgłoś |

Małgorzata Krupińska-Nowicka,  

Leszku, przyjmuję...:) Dzięki!

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1