1 listopada 2011
sen w blokowisku
wyję z tęsknoty za domem
pełnym duchów pradziadków
za taboretem z kornikiem
sękatą wytartą podłogą
zasypiam z zapachem rumianku
między drzewami sadu
we śnie mam łąkę i malwy
pies przybiegł na powitanie
w ogrodzie porzeczki maliny
selery pietruszki marchewka
chwasty do wypielenia
kołysze się twarz słonecznika
chociaż wiecznie powtarzasz
że nigdy że się nie nadaję
co wieczór ożywiam nadzieję
ruszając do kraju marzeń
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek
31 października 2024
Sobie a muzomMarek Gajowniczek
31 października 2024
3110wiesiek
31 października 2024
czas śmiercisam53
31 października 2024
listopadjeśli tylko
31 października 2024
Rodzinami ruszajmy na cmentarz!Marek Gajowniczek
31 października 2024
Dudinka. Beton i stalArsis
30 października 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 października 2024
Kruchość.Eva T.
30 października 2024
Siła do śnienia życiaBelamonte/Senograsta