22 września 2011
życiorys
żyję długo
nie tak długo aby pamiętać
historia wyprzedzała mnie o krok
nie zdążyłam urodzić się przed wojną
tyle lat czekałam na mój pierwszy
krzyk niemowlęcia
dzieciństwo spędziłam
z zasznurowanymi ustami
słyszałam i zapominałam
słowa dochodzące ze starego Pioniera
w pokoju ojca
habity w przedszkolu budziły zaufanie
potem okazało się, że zakonnica
to też człowiek
siostra Leokadia dostała powołanie
do PZPR
wcześnie nauczyłam się sztuki
rozdwajania jaźni
dotąd jestem mistrzem
wspomnienia meblowały kuchnię
zastępując półki ze skrzynek UNRy
nie moje wspomnienia
w witrynie od cioci Idy
jedynie róża pustyni jest własna
a córka ciągle się dziwi
dlaczego
niezależny epizod algierski
jest taki
ważny
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek
31 października 2024
Sobie a muzomMarek Gajowniczek
31 października 2024
3110wiesiek
31 października 2024
czas śmiercisam53
31 października 2024
listopadjeśli tylko
31 października 2024
Rodzinami ruszajmy na cmentarz!Marek Gajowniczek
31 października 2024
Dudinka. Beton i stalArsis
30 października 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 października 2024
Kruchość.Eva T.
30 października 2024
Siła do śnienia życiaBelamonte/Senograsta