22 września 2011
życiorys
żyję długo
nie tak długo aby pamiętać
historia wyprzedzała mnie o krok
nie zdążyłam urodzić się przed wojną
tyle lat czekałam na mój pierwszy
krzyk niemowlęcia
dzieciństwo spędziłam
z zasznurowanymi ustami
słyszałam i zapominałam
słowa dochodzące ze starego Pioniera
w pokoju ojca
habity w przedszkolu budziły zaufanie
potem okazało się, że zakonnica
to też człowiek
siostra Leokadia dostała powołanie
do PZPR
wcześnie nauczyłam się sztuki
rozdwajania jaźni
dotąd jestem mistrzem
wspomnienia meblowały kuchnię
zastępując półki ze skrzynek UNRy
nie moje wspomnienia
w witrynie od cioci Idy
jedynie róża pustyni jest własna
a córka ciągle się dziwi
dlaczego
niezależny epizod algierski
jest taki
ważny
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko
3 października 2024
DrżeniaArsis
3 października 2024
Dwie wojnyMarek Gajowniczek
3 października 2024
Pieprzyć to!Eva T.