19 listopada 2011
wyjdziesz za mnie wyszłam
nie kłóć nas
nie owijaj w papierek
z nutą słodyczy na wierzchu
nawet lizak się klei
obudzimy się obok
tego właśnie dnia
w mniej szekspirowskim wydaniu
bo nikt nie umrze z miłości
drobni jak kilka groszy w miejskiej fontannie
dzieci czyszczą regularnie dno
wydrapują inicjały na kruchym marmurze
takie czasy wszystko pęka
skoro już jesteśmy pod jednym adresem
może warto posprzątać
jest i światło
małe urodzinowe świeczki
razem będzie ze sto lat
osobno o wiele krócej
zostajemy po czasie
w miejscu dozwolonym dla dwojga
bez przesiadek
i tatuaży większych niż te z przeszłości
ptaki odlatują
liście gniją
a my dojrzewamy w łóżku dla par
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro