7 października 2011
dlatego dzwonię
nieśpieszny ten uśmiech
jakby z drugiej ręki
przenoszony od dziecka
niepewny
czy rozciąga się od ucha do ucha
czy tylko grabi twarz
nie bój się
przecież tylko mnie czytasz
Arwena | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (3) Poezja (186) Proza (3) Fotografia (5) Pocztówka poetycka (2) |
7 października 2011
nieśpieszny ten uśmiech
jakby z drugiej ręki
przenoszony od dziecka
niepewny
czy rozciąga się od ucha do ucha
czy tylko grabi twarz
nie bój się
przecież tylko mnie czytasz
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga
16 kwietnia 2024
W kolejce po życieMarek Gajowniczek