13 września 2011
wiersz na receptę
igła wielkości palca
trafia w oko
ze ślepych uchodzi
powietrze
zaciągam się świtem
przez zatrzaśnięte skrzydła
nie odlatuje nikt
w krzyżówkach
z głupcami
zawsze wygrywa hasło
które prowadzi do klucza
i można wyjść przed wyrokiem
operacja udana
najtrudniejsze są powroty
sukienka zmierza
w kierunku wyjścia a ciało
niewybudzone rozlewa się
pod bokiem
wszystko będzie dobrze
regularnie zażywać
trawy pod stopami
drzew w ramiona
masować siniaki
rozcierać blizny
uśmiech tasować ze smakiem
partyjka dobrze zrobi
na gniew
i pisać pisać pisać
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70
14 sierpnia 2025
absynt