13 sierpnia 2011
Ślady stóp
Dopóki wciąż tu jestem, chcę poznać nieznane.
Węże wspomnienia syczą, wypełzają cichcem.
Nieokiełznane wolą, moich myśli panem,
ukazują obrazy, których widzieć nie chcę.
Nie do wiary, że człowiek, tyle przeżyć może,
jakby był niezniszczalny, nie do pokonania.
Obdarzony mądrością, krzywdy od współ-stworzeń,
tarczą rozsądku zmoże, dobro chcąc osłaniać.
O ślady moich kroków, rozsianych po świecie,
znaczących między byłam, jestem, dokąd będę?
Znikną drogi, lecz trwania wicher nie wymiecie.
Niewidzialna tam jestem; rozproszona wszędzie.
I coraz mnie ubywa, coraz bardziej ginę.
Dróg niewiele zostało, jak sił do przebycia,
czas wyznacza granice i istnień krainę,
zmienia przeszłość nie wiedząc, że nadejdzie spryciarz.
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko