13 august 2011
Ślady stóp
Dopóki wciąż tu jestem, chcę poznać nieznane.
Węże wspomnienia syczą, wypełzają cichcem.
Nieokiełznane wolą, moich myśli panem,
ukazują obrazy, których widzieć nie chcę.
Nie do wiary, że człowiek, tyle przeżyć może,
jakby był niezniszczalny, nie do pokonania.
Obdarzony mądrością, krzywdy od współ-stworzeń,
tarczą rozsądku zmoże, dobro chcąc osłaniać.
O ślady moich kroków, rozsianych po świecie,
znaczących między byłam, jestem, dokąd będę?
Znikną drogi, lecz trwania wicher nie wymiecie.
Niewidzialna tam jestem; rozproszona wszędzie.
I coraz mnie ubywa, coraz bardziej ginę.
Dróg niewiele zostało, jak sił do przebycia,
czas wyznacza granice i istnień krainę,
zmienia przeszłość nie wiedząc, że nadejdzie spryciarz.
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma