10 lipca 2011
Kiedy się nie śmieję
Czasem, choć nie chcę, piszę wiersze smutne,
kiedy się nie śmieję, ale i nie płaczę.
Czart siedzi w sednie, połamał mi lutnię,
bezsens obrazy przekręca dziwacznie.
W mrocznej przestrzeni zagubiłam duszę,
i tylko cienie szarą mgłą spowite.
Magicznym kołem Wenera porusza,
promienie szczęścia pryzmat łamie świtem.
Mylne złudzenia nikną w mocy słowa.
Topię w odmętach pamiątki matacza.
Ciesz się z istnienia - tak niejeden powie.
Nie wie, że czasem i rzeka zawraca.
Nim wieczne mroki nad triadą zawisną,
nim władca czasu zadzwoni niemile,
kto zna na życie receptę magiczną,
która je szczęściem w zmierzchaniu upije.
26 kwietnia 2025
Eva T.
26 kwietnia 2025
dobrosław77
26 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
25 kwietnia 2025
wiesiek
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
25 kwietnia 2025
violetta
25 kwietnia 2025
sam53
24 kwietnia 2025
wiesiek