22 września 2011
samotność wznowiona
Powoli układa się do snu. Patrzy jeszcze raz na zdjęcie Marka po czym zasypia. Sen przynosi koszmary. Walczy ze swoją matką o brązowe sandały. Chwyta najbliższy kamień i zabija matkę. Budzi się spocona błądząc myślami po śnie. Zastanawia się, skąd ten sen? Patrzy na zegar wiszący nad łóżkiem. Jest trzecia w nocy. Wie, że już nie zaśnie. Przechodzi leniwie do drugiego pokoju. Włącza komputer myśląc na przemian o Marku i matce. Dlaczego oni stali się tacy obcy? Czy oni mnie kiedykolwiek kochali?
W końcu ukazał się pulpit komputera. Zdjęcie małego czarnego kotka. Włączyła internet, po czym w google wpisała hasło :"samotność"...
Marek parzył poranną kawę...
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch