6 czerwca 2011
Erotyk
Na białej tafli mego ciała
usta Twe drążą górskie strumienie
oddycham głęboko Twym ciałem okryta
a wstyd mój we mnie mknie w zapomnienie
Oddaje pieszczot część w Twoje ręce
Twe ciało drga pod warg mych muskaniem
-Jak nazwiesz nasze małe szaleństwo?
- Nazwę je wielkim zakochaniem
23 stycznia 2025
autobiografiaAS
23 stycznia 2025
Świat na pięcioliniBezka
23 stycznia 2025
Jowitaajw
23 stycznia 2025
2301wiesiek
23 stycznia 2025
jesieńBezka
23 stycznia 2025
rybkiBezka
23 stycznia 2025
MiesierkaPrzędąc słowem
23 stycznia 2025
Na gapęBezka
23 stycznia 2025
***supełek.z.mgnień
23 stycznia 2025
Nadzieja na krańcu człowieczeństwawolnyduch