8 sierpnia 2011
Czarne gwiazdy Hollywood
Gasną światła i zachwyty na wzgórzu sławy, ale jest jeszcze ktoś, kto próbuje złapać ostatni cień blasków. Jakaś osoba wciąż nie jest nasycona i być może dlatego postanawia spędzić noc w opuszczonym studiu nagrań. Poprawia długie, gęste włosy i po raz kolejny maluje usta czerwoną szminką, mizdrząc się przy tym do uśpionych fleszy aparatów.
Rozdaje pocałunki do wyimaginowanej publiczności ubranej w diabelską ciekawość, chodząc tam i z powrotem jak dama po zrujnowanym pomieszczeniu. Ukłon, obrót, obrót i… upadek.
- Och…nie! Co za wpadka! Wymuszony i ironiczny uśmiech wdarł się na usta, które jakby przylepione do porcelanowej, bladej twarzy spijały ostatnie krople świeżości. Na cerze dziewczyny nie zdążył jeszcze odcisnąć się brutalnie czas, jednak z powodu ziemistej, szaro – żółtej skóry nie wyglądała na dziewiętnastolatkę.
- O Rany! Jutro pewnie wszystkie brukowce będą się zabijać żeby pokazać mój niewinny upadek i znów będzie o mnie głośno. Będą mi zazdrościć lub wyśmiewać , podziwiać i nienawidzić, ale w końcu czego się nie robi dla rozgłosu.
Inez była bardzo utalentowaną dziewczyną, do tego uroczą i kulturalną. Miała to COŚ w sobie, co sprawiało, że nie dało się oderwać od niej wzroku. Głosem powalała na kolana rozdając czułe dreszcze każdemu, kto go usłyszy. Kobieta godna największych scen Broadway'u. Nie jakaś celebrytka , a prawdziwa gwiazda estrady.
Kiedyś pozwoliła pociąć swoje młode, nieskazitelne ciało ostrą brzytwą pewnemu taniemu menadżerowi, który potem dla zabawy zamknął ją na trzy dni w chłodnej i ciemnej piwnicy. W zamian jej piosenkę przez tydzień puszczała największa rozgłośnia radiowa. Więc było warto oddać się w oślizgłe łapska sadysty seksoholika. Kariera zaczęła nabierać tempa.
Innym razem zapragnęła zaistnieć jako profesjonalna tancerka. Ułożyła doskonały układ naładowany emocjami. Stawiała kroki niczym za pociągnięciem magicznego pędzla. Malując idealny obraz ciałem. Sama dobrała odpowiedni strój i muzykę. Pokaz odbył się w przydrożnym klubie erotycznym w Los Angeles. Podziwiali ją i patrzyli z zachwytem. W końcu nie była tą pospolitą tancerką ze sztucznym biustem ocierającą się o metalową rurę. Ktoś szarpnął ją za sukienkę śliniąc się na widok dziewczęcego, falującego ciała, ale tańczyła dalej. Niektórzy obrzucali dziewczynę chciwym wzrokiem, głaszcząc przy tym swoje krocza, lecz ona starała się nie patrzeć. Jeden gruby facet w garniturze rzucił plik setek i krzyknął: Chętnie zrobię dziwkę z tego anioła. Perfekcyjnie wykańczała każdy krok w nadziei, że jednak ktoś dostrzeże w niej profesjonalizm i wskaże drogę do sławy.
- Mamo… mówiłaś, że tutaj odnajdę siebie, że będę bogata i sławna, bo przecież noszę w sobie niesamowity talent. Dla Ciebie nie ma nic ważniejszego niż życie w Hollywood. Wysłałaś mnie do piekła, z którego nie mogę uciec. Pieniądze, których nigdy mi nie brakowało nagle zaczęły śmierdzieć. Poczułam smak biedy. Już dawno sprzedałam twój naszyjnik. Zamieniłam szczęście na narkotyk, poza tym on przynosił mi tylko pecha.
- Panie i Panowie! Producenci i sponsorzy! Przed wami gwiazda wieczoru. Piękna i zniszczona, słodka i brudna konająca czarna gwiazda! Popatrzcie jak odchodzi w mrok, jak wtapia się w ciemność nieba. Historia godna wszystkich wytwórni filmowych. Możecie brać do woli obyście potem opowiadali o niej komukolwiek żeby ją zżarła sława.
W drżącej dłoni spoczywał niewielki pistolet, który kupiła za pieniądze z kradzieży małego sklepu Quick Stop. Przystawiła broń nieśmiale do skroni. Jeden strzał w stopę, bo nie ma miejsca na wkłucie. Ciało zalała trująca fala narkotykowego orgazmu. Tutaj nie ma udawania. Nikt nie dobrał sobie wymarzonej roli. Nie ma napisów kończących, po których wszystko pięknie się kończy. Życie czarnej gwiazdy nie jest filmem i trwa krótko.
Powoli traci blask talentów i umiera niezauważalnie gdzieś w cieniu niewykorzystanej szansy.
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt