6 stycznia 2012
***
Urodę życia zauważyć
trudno
gdy myśli czarne są
ponure
brak ciepła dłoni znanej czy
spojrzenia
i wiary znikąd wziąć
pociechy
Łzy same do ust płyną
cicho
niech zmyją pamiętania
ślady
A znów złe szepty ranią
plecy
spojrzenia wiercą oczy
krzywo
i ciężko wzlatać jest
w niebiosa
gdy broczy serce raną
krwawą
Łzy same do ust płyną
cicho
niech zmyją pamiętania
ślady
30 stycznia 2025
Wschód słońca Claude'aToya
30 stycznia 2025
3001wiesiek
30 stycznia 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
30 stycznia 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 stycznia 2025
0039absynt
30 stycznia 2025
Qadar /przeznaczenie/wolnyduch
30 stycznia 2025
Szczury/drabble/wolnyduch
30 stycznia 2025
Utkany z przypadku cz.1absynt
30 stycznia 2025
dopełnieniaajw
30 stycznia 2025
Nadiaajw