3 czerwca 2011
erotyk niepewny
Te pocałunki spięte klamrą strachu,
smakują wtedy właśnie, gdy przeminą,
gdy cię tu nie ma, tylko nić zapachu
i cień dotyku pamięci przyczyną.
Te pocałunki słodkie mimo woli,
co mogą zranić, chociaż tak niewinne,
bo idą za mną, a wspomnienie boli,
że ciut przedwczesne, że inne niż inne.
Tych pocałunków nie dawaj mi miły
- kiedy niewspólna ziemia i powietrze.
Zostać nie umiem, odejść nie mam siły
i nawet nie wiem, co jest dla nas lepsze.
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw