20 maja 2011
pisać
Drzewo graf
potajemnie z chaosów się może braniem zakończyć
bez świadomych drutów z warg
bezgłośnych
chceniem jedynie podparte
najważniejszym z chceń
parć na zeszyty:
Pisaniem
udaje się Tefanowi wznieść butli sześć wód niegazowanych wierszowanych, tragicznie naznaczonych naśladownictwem tych WIELKICH. Z ozdobnym bąblowaniem metafor Gata prowadzi reakcję strzelniczą – każde z osobna wyodtrącają się, znikają i wrażeniem głowa myśli: „ a bo to słabe”, a szumy swoje: istnieniem swoim poświadczają o mechanizmie ruchu i życia. Arcin hamuje naturalności łyki nieprzyzwoitością widziane: egzaltacja nad wierszowanymi swetrami przyoblekanymi i rodzące się nowości – zdeptane. Rek nie chce się zaduszać, dlatego zduszony z samym sobą, przytwierdzeniem wyimprowizowany w kogoś wymogi nie czuje sfery pisarskiej, co dzień ją zakopuje pod siebie i biadoleniu na górze wręcza nagrody.
Tacy SAMI w jednym: niepowodzeniu.
14 kwietnia 2025
wiesiek
13 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
13 kwietnia 2025
ajw
13 kwietnia 2025
Bernadetta
13 kwietnia 2025
Misiek
12 kwietnia 2025
violetta
12 kwietnia 2025
dobrosław77
12 kwietnia 2025
ajw
12 kwietnia 2025
ajw
11 kwietnia 2025
wiesiek