17 stycznia 2014

17 stycznia 2014, piątek ( Światło )

Nie wiem jak to nazwać. 
Dzisiaj wydarzyło się coś dla mnie niezwykłego. Dzień zaczął się zwykle. Wstałem ubrałem się i pojechałem do pracy   
W pracy na początku czułem światło jasne lecz nie oślepiające, mleczne, ciepłe, myślałem że to po prostu oświetlenie sufitowe ale czułęm jego źródło na zewnątrz. Myślałem że to jakaś latarnia, ale żadne sztuczne światło nie dawało mi takiego odczucia 
 Było to ciepłe miłe uczucie, które dawało mi bezpieczeństwo, wewnętrzne ciepło uczuciowe. 
 Moje myśli były spokojne i skupiły się na odczuwaniu i odbieraniu światła.
 Nagle uspokoiły się wszystkie kołaczące w mojej głowie myśli wszczystkie złe emocje, nerwy, jakiekolwiek bóle minęły. 
Mózg wyłączył myśli odczuwanie ale był świadomy zrelaksowany jak też i ciało. 
Wyszedłem na zewnątrz żeby zobaczyć czy nie świeci już słońce, że czuję taką jasność ale o 6 rano zwłaszcza w styczniu to prawie niemożliwe.
Wyszedłem i spojrzałem
Niebo było mocno zachmurzone nie było widać gwiazd ani księżyca, padał deszcz. A ja nadal odbierałem jakąś dziwną świetlistość, która sprawiała że czułem się szczęśliwy, minęła wraz ze świtem. Lecz część tej świetlistości została we mnie i noszę ją w sobie. Nie był to  sen, więc co to mogło być ?


liczba komentarzy: 17 | punkty: 6 |  więcej 

alt art,  

święty augustyn nazwał to iluminacją..

zgłoś |

Jan Łukaszewski,  

Ciekawe bo od niedawna interesuję się rozwojem duchowym i osobistym i było to dla mnie pierwsze takie odczucie i niesamowite doświadczenie, nie porównywalne z niczym innym przedtem. Warto rozwijać siebie i swoją duchowość

zgłoś |

Ananke,  

:)))) Ty tak na poważnie ?

zgłoś |

Jan Łukaszewski,  

Tak na poważnie odczuwam takie rzeczy

zgłoś |

Ananke,  

:) muszę to przetrawić

zgłoś |

Jan Łukaszewski,  

Zresztą ja też muszę to przetrawić to odczucie mnie z jednej strony przeraża a z drugiej fascynuje i pociąga

zgłoś |

Ananke,  

no właśnie tak to sobie wyobrażam jako skrajny zestaw emocji i chyba nie jestem przekonana, czy chciałabym czegoś takiego doświadczyć, no bo co z tym dalej począć ? :)

zgłoś |

Jan Łukaszewski,  

Właśnie sam nie wiem co dalej z tym począć . Musze nauczyć się z tym żyć. Jeśli nie, może się to zakończyć, jakaś chorobą emocjonalną , nerwową lub załamaniem, a tego bym nie chciał

zgłoś |

Ananke,  

no przestań, najlepiej będzie przejść w tym do porządku dziennego, nie gmerać głębiej, nie zastanawiać się i zawsze podążać w stronę światła :)

zgłoś |

Jan Łukaszewski,  

Właśnie przejście do porządku dziennego to miałem na myśli pisząc że muszę nauczyć się z tym żyć. Będę odczuwać takie rzeczy ale dzięki nim czuje się silniejszy :)

zgłoś |

Ananke,  

no i niech moc będzie z Tobą :)

zgłoś |

theodor kosmitek,  

pierwsza gwiazda to jasnobłękitna materia;)

zgłoś |

Jan Łukaszewski,  

Umownie może to i była gwiazda, której nie widziałem

zgłoś |

Hania,  

To coś pięknego i dobrego i oby zostało to światło już na zawsze:)

zgłoś |

theodor kosmitek,  

zanurzyłeś się 13,1 mld lat w głąb:)

zgłoś |

.,  

Wyższe oktawy światła wibruj z boskim dźwiękiem :)

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1