23 lipca 2011
do utraty snu
znowu wyszedł
a tak niezgrabnie trzymał ostatni
kieliszek
mamrotał coś o matni
płakał
strwożył mnie bezdech
słuchałam z ulgą jak chrapał
myślałam dobrze że jesteś
nie usłyszałam brzęku kluczy
teraz za karę nie śpię
może wróci
24 listopada 2024
od wczorajsam53
24 listopada 2024
Anioł stróż (Budda)Belamonte/Senograsta
24 listopada 2024
Po ludzkuMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
0012.
23 listopada 2024
Myśldoremi
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53