13 maja 2011
Hamlet
Zaplułam się myślą plugawą
Samobójców na świecie jest w brud
Z tą nieznaczną uwagą
Że zabić się to też trud
Zachwiałam się lekko pod wpływem
Ilości wyssanych rad
Spróbuję rozwiązać ten problem
Bep pióropuszy i braw
Wstyd mi jest trochę, że wiem już
Czego właściwie chcę
Zapaść się w otchłań bezdenną
Dać się robakom zjeść...
Zastygam na moment między decyzją
A prawdą ogólnie znaną
Czy inni zapomną? Czy będzie im przykro?
A może mnie ułaskawią?
Lecz nie ma już szans żadna riposta
Gdy statek istnienia tonie
Panie Hamlecie, odpowiedź jest prosta:
Not to be - i koniec.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek