18 grudnia 2011
18 maja 1985, sobota ( zanim sie zrodzi )
Szeleści dookoła coś , ktoś... szelest ma swój kształt ma swój rys..
w glowie wyswietlają się prapremiery... spotkania niedokonczone, ugodzone slowem usta calowane do połowy...
wiem, ze Wszystko się zamyka w przyciasnym sweterku przypadków.
Obserwuję zatem kolo mnie chodzących z rękoma załóżonymi sztywno na przypadku sweterek...
niektórzy , jak zauważyłam, pod sweterki wpychają koszule z gładko
wyprasowanymi kołnierzykami... ale guziki, guziki wciąż są tak glupio
poobrywane.
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis