18 december 2011
18 may 1985, saturday ( zanim sie zrodzi )
Szeleści dookoła coś , ktoś... szelest ma swój kształt ma swój rys..
w glowie wyswietlają się prapremiery... spotkania niedokonczone, ugodzone slowem usta calowane do połowy...
wiem, ze Wszystko się zamyka w przyciasnym sweterku przypadków.
Obserwuję zatem kolo mnie chodzących z rękoma załóżonymi sztywno na przypadku sweterek...
niektórzy , jak zauważyłam, pod sweterki wpychają koszule z gładko
wyprasowanymi kołnierzykami... ale guziki, guziki wciąż są tak glupio
poobrywane.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek