1 października 2011
Zanikające słowo
leżę zamknięty w trumnie
czując zapach rozchodzącej skóry
powoli przenikając w proch
ziemia dobija się coraz mocniej
mrok uzależnił
wprawiając w monotonność
idąc przed siebie
widzę dookoła mordowane
dziwki
a wiersze powstają
dopiero wtedy
gdy człowiek przestaje oddychać
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.