5 października 2011
politagitka
wyskoczył z konopii
prestidigitator
mistrz w swoim fachu
żaden amator
miga na scenie
błyszczy uwodzi
i nikt nie łapie o co tu chodzi
z rękawa z palca i z kapelusza
w przygasłych światłach zachwyt wymusza
sypią się renty emerytury
z kawałka szmatki nowe mundury
z piasku budowle z trawy "zielone"
tłuszcza się cieszy a pies ogonem
macha i skacze
w krąg klaszczą dzieci
wesoły balonik do góry leci
jak? co? gdzie? kiedy!
dobre pytanie
magik brew uniósł
odpowie na nie?
muzyka milknie światło precz gaśnie
trochę to potrwa niejeden zaśnie
o rekwizyty ktoś się upomni
i domu szukać będą bezdomni
a to iluzja była i już
na pustej scenie czaruje kurz
zniknął artysta żaden amator
zawód
wyuczony
prestidigitator
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek
26 września 2024
OdraMarek Gajowniczek
26 września 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 września 2024
Bieszczadysam53
26 września 2024
Jak mrówka z biedronkąJaga