4 września 2011
4 września 2011, niedziela ( szkoła walki )
Szkoła walki Byk otwiera podwoje. Ogłoszenie tej treści przybite wkrętami do sztachet zawiesił syn godzinę temu. Kandydaci mają stawić się o poranku. Co, zważywszy na fakt że wyjeżdzamy po śniadaniu zmusza mistrza do przeprowadzenia błyskawicznego kursu wraz z egzaminem końcowym w dość wąskim przedziale czasu.
Mistrz przed pierwszym dzwonkiem trenuje teorię. Wygłasza wszem i wobec teorię z zakresu technik zadawania ciosów głową, ręką i nogą. Słowotok okrasza demonstracją i przybliżającą do tematu artykulacją. Nadmiar śliny wyciera w rękaw.
Zastanawia się jak sprawnie oddzielić kompletnych laików od tych już zaawansowanych. Rozważa ile poziomów ma mieć szkoła. Czy zajęcia w czasie deszczu da zorganizować się w stodole u sąsiada.
Jeszcze tylko błyskawiczna medytacja, szybka kolacja i mistrz udaje się na spoczynek. Musi być wypoczęty przed jutrzejszym dniem.
W razie czego modli się aby rano ktoś tam jednak pod płotem stał.
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi
14 listopada 2024
KaterinYaro