3 czerwca 2011
Ja nie piję
W całym mieszkaniu rozległ się trzask drzwi. Za progiem stanął ojciec. Czerwona twarz, szklące oczy , brudna koszula. Ledwo stał w drzwiach szukając oparcia w ścianie.
_Znowu piłeś. Gdzie tym razem ? Ile jeszcze masz ? - Spytała z krzykiem między łzami zona.
- Kobieto odczep się . Zejdź mi z drogi .
- Idź spać. Albo zapij się w końcu i będzie spokój. - krzyknęła w jego stronę wracającdo kuchni. Zza uchylonych drzwi wyjrzał siedemnastoletnie chłopak . W calym jego życiu było to na porządku dziennym. Tylko matki było szkoda.
*
- Chodź na śniadanie - usłyszał głos ojca zza drzwi.Poszedł.
- Smakuje ci ? - spytał. Chlopak wzruszył ramionami i popatrzył na niego obojętnym i pustym wzrokiem. Zjadł kilka kęsów i wyszedł . Po niedługim czasie , przyszedl ojciec . Chłopak siedział przy biurku.
- Co robisz ? - spytal syna.Nie dostał odpowiedzi.
- Pytam po raz drugi !
- Biorę z Ciebie przykład .
- Wiesz , że nie piję . - chłopak spojrzal na niego z kpiną w oczach.
Dla wszystkich żyjących jak ja .
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
wiesiek
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
24 sierpnia 2025
absynt
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77