20 listopada 2020
Oczyszczenie
Kiedy noc wypłynie na ulice,
Przysłaniając grzechy dnia,
Wtedy możesz krzyk usłyszeć,
Z głębi duszy, z zakamarków prawd.
Kiedy ciemność Cię otoczy swą opieką,
Pozwalając chodź na chwilę zmazać winy grzech,
Wybrać ścieżkę tą prawdziwą,
Gdzie na końcu czeka...
Śmierć!
Ona będzie twym spełnieniem,
Uwolnieniem z kajdan codziennego dnia.
Ona będzie twym marzeniem,
Przez noc długą, aż nastanie brzask.
28 listopada 2024
czarno-biała pareidoliasam53
28 listopada 2024
"być kobietą, byćabsynt
28 listopada 2024
Bliskość nie oznacza akceptacjiabsynt
28 listopada 2024
0025absynt
28 listopada 2024
0024absynt
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro