6 listopada 2010
brzeg
moja druga połowy kanapy
i właściciel pilota od tv
kiedy już odwiedzi sztormy
porty i tawerny
wraca do macierzystej przystani
z fajką i butelką szkockiej
opowiada o syrenach
wabiących w głębiny
*
ja pierwsza połowa kanapy
i właścicielka kota
kiedy już wysłucham
o czym skrzypią liny okrętowe
wyrzucam za burtę
listy do
*
przy brzegu
czyjeś stopy
skaleczą się słowami
z rozbitej butelki
*
a muza
muza proszę państwa
zaciągnie się
na nowy okręt
bowiem poezja
nie znosi pustki
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch