1 lutego 2011
Miłość
Trafiło mnie sześć kul,
Me Serce już zna ten ból,
Każdą z liter Jej dobrze już zna,
To Miłość.. Wróg i przyjaciel mój,
Me Serce już pluje krwią,
A ja ciągle chcę widzieć Ją,
Uzdrowicielów zabójców jeden tłum,
To Ona! Ma Miłość.. To kat i obrońca mój,
Czułość, wrażliwość.. Na cóż ta mową?
To wszystko jest przecież ulotne jak słowa,
Miłość...? Cóż to za gra?
W której przegrywa ten co nadzieje ma,
To wszystko jest proste i trwałe jak łza,
Która spłynie z policzka i spadnie na piach,
Zdrowy kaleka, Miłości syn to ja!
Nieświadom swych myśli obłędu twór…
Gdy Miłość przede mną uchyli swe wrota,
Spróbuje je obejść nie rzucić Nań oka..
Wpatrzony w gwiazdy których już nie ma,
Dostrzegam Jej oczy,
Ich błysk w blasku zaćmienia,
Miłość, nienawiść to nie są dwa słowa,
Z Serca bowiem pochodzą oba,
Niepokonany za dnia, bezradny w nocy,
Kto, mój sekret zna da mi radę bez przemocy,
Lecz będę Kochał,
Będę wielbił i szanował,
Tą która Miłości zgasiła we mnie pożar,
Będę czekał…
Czekał do tej smutnej, ciemnej nocy,
Aż przyjdzie mi skonać w samotności i z tęsknoty….
Matii Strzałka(Ashi)
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis