1 lutego 2011
Maestro
Na niebie obłoki mkną, a my tacy mali,
Dzika polana różnorodnością się chwali,
Myśl ma podąża ścieżkami kwiecistej woni,
Po zielonej krainie wiatr beztrosko goni,
Maluje się tęcza, kolorem niebo stroi,
Kwitnąca polana w chłodnej rosie odziana,
Odbiciem w słońcu, jakby złotem usłana,
Ku niebu wysoko król obłoków się wzbija,
Jak wiatr w nieskończonej podróży świt mija,
Gdy patrzę na świat, ten rytm me serce przeszywa,
Z sekunda nowych moc wrażeń przybywa,
Motyl tańcuje i w locie smakuje życia,
Szepczący strumień nuci pieśni z ukrycia,
Wypłynął w podróż po niebiańskich ogrodach,
Malarz, co chwile zatrzymuje w obrazach,
Poczciwie chyląc głowę przed Boskim stworzeniem,
Zakończył podróż ostatnim pędzla skinieniem,
Wiele widział, wiele wie, a patrzeć się boi.
Matii Strzałka(Ashi)
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul