1 lutego 2011
Maestro
Na niebie obłoki mkną, a my tacy mali,
Dzika polana różnorodnością się chwali,
Myśl ma podąża ścieżkami kwiecistej woni,
Po zielonej krainie wiatr beztrosko goni,
Maluje się tęcza, kolorem niebo stroi,
Kwitnąca polana w chłodnej rosie odziana,
Odbiciem w słońcu, jakby złotem usłana,
Ku niebu wysoko król obłoków się wzbija,
Jak wiatr w nieskończonej podróży świt mija,
Gdy patrzę na świat, ten rytm me serce przeszywa,
Z sekunda nowych moc wrażeń przybywa,
Motyl tańcuje i w locie smakuje życia,
Szepczący strumień nuci pieśni z ukrycia,
Wypłynął w podróż po niebiańskich ogrodach,
Malarz, co chwile zatrzymuje w obrazach,
Poczciwie chyląc głowę przed Boskim stworzeniem,
Zakończył podróż ostatnim pędzla skinieniem,
Wiele widział, wiele wie, a patrzeć się boi.
Matii Strzałka(Ashi)
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
absynt
6 listopada 2025
wiesiek
6 listopada 2025
sam53
6 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
ajw
5 listopada 2025
wiesiek
5 listopada 2025
wiesiek