4 lutego 2011
Niepewna wiosna
Pachnie bez w słoiku
kiedy go zrywałem
płakałaś, że
zabieram go jak sen
roztargnionym dzrzewom parku
łodygi sięgają dna
wrastając w blat
czereśniowego stołu
cieniem na tapczan spływają
moje nieczyste ręce
zbroczone
spontanicznym biciem serca...
6 marca 2025
Yaro
6 marca 2025
Yaro
6 marca 2025
ajw
6 marca 2025
ajw
6 marca 2025
sam53
5 marca 2025
sam53
5 marca 2025
wiesiek
5 marca 2025
Marek Jastrząb
5 marca 2025
ajw
5 marca 2025
ajw