4 lutego 2011
Niepewna wiosna
Pachnie bez w słoiku
kiedy go zrywałem
płakałaś, że
zabieram go jak sen
roztargnionym dzrzewom parku
łodygi sięgają dna
wrastając w blat
czereśniowego stołu
cieniem na tapczan spływają
moje nieczyste ręce
zbroczone
spontanicznym biciem serca...
23 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
22 lipca 2025
wiesiek
22 lipca 2025
ajw
22 lipca 2025
sam53
22 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
21 lipca 2025
ajw
21 lipca 2025
ajw
21 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
Yaro