4 lutego 2011
Niepewna wiosna
Pachnie bez w słoiku
kiedy go zrywałem
płakałaś, że
zabieram go jak sen
roztargnionym dzrzewom parku
łodygi sięgają dna
wrastając w blat
czereśniowego stołu
cieniem na tapczan spływają
moje nieczyste ręce
zbroczone
spontanicznym biciem serca...
25 listopada 2025
sam53
25 listopada 2025
Jaga
25 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
24 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53
23 listopada 2025
Jaga
23 listopada 2025
violetta
22 listopada 2025
wiesiek